W niedzielę 17.04.2016 w Górach Świętokrzyskich ścigali się Paweł Adamus i Paweł Puchalski w ramach cyklu MTB Cross Maraton. Start i meta znajdowały się w Daleszycach, była to trasa otwierająca sezon tego cyklu. Obaj zdecydowali się na dystans FAN wynoszący 45 km i posiadający 859 m przewyższeń, zajmując bardzo dobre miejsca: Paweł Adamus: Open/109, M3/39, 2:34:27, a Paweł Puchalski: Open/304, M5/19, 3:57:22.
Poniżej prezentujemy relacje naszych zawodników:
PAWEŁ PUCHALSKI: Dobrze się stało ze 2 lata temu , jadąc do Daleszyc popsuł się nam samochód.. Na pewno nie pokonałbym wtedy tej trasy. To nie są zawody dla marzycieli. Teraz było inaczej. Pojechałem żeby sprawdzić gdzie są jeszcze elementy które mogę poprawić przed 18 Czerwca. Na plus – zjazdy. Po zjeździe na kamieniach , rok temu bałbym się nawet złazić.. Teraz zjechałem ,ale na tyłku mam ślad od opony. Również na plus – podjazdy po równej ścieżce. Mimo gigantycznej wagi (89) daje radę. Na minus: Ręce,Jazda w dół po błocie, podjazdy po kamieniach i przede wszystkim nawadnianie. Na 30 kilometrze miałem koszmarną ścianę i jestem sam sobie winny. Odwodnienie.. Do SRH jeszcze 2 miesiące. Muszę jeszcze zrzucić parę kilo poprawić sile ramion, robić więcej stabilizacji i będzie dobrze. Adam Pawlus jeszcze raz gratulacje za super wynik i za doping. Pomogłeś mi bardzo na ostatnich kilometrach.
PAWEŁ ADAMUS: Interwałowy charakter wyścigów w Górach Świętokrzyskich sprawia mi zawsze pewną trudność, jednak w trasie inaugurującej serię MTB Cross Maraton jestem po prostu zakochany. Tym razem dopisało wszystko: dyspozycja, warunki na trasie a przede wszystkim pogoda. Cieszę się, że uniknąłem kryzysu w strategicznym miejscu – za wyczerpującym podjazdem na 26 kilometrze. W samej końcówce zaczęło nieco brakować paliwa, ale i tak udało mi się poprawić zeszłoroczny wynik o 20 minut.
fot. Haja Szejha